Oszustwo "na konto rezerwowe"

Dzwonią z „bankowego numeru”, wzbudzają nasze emocje, usypiają czujność i wyłudzają pieniądze. Oszuści opracowali nową metodę - „na rachunek rezerwowy”. I niestety są coraz lepiej przygotowani.

Zaczyna się od telefonu z naszego banku (wyświetla się numer identyczny jak infolinia). „Pracownik” informuje o nietypowym zdarzeniu na naszym koncie, np. wniosku o wysoką pożyczkę, przelewie na dużą kwotę etc. Prosi o potwierdzenie.

Gdy nie potwierdzamy operacji, „pracownik” wypytuje, czy nie klikaliśmy w jakieś podejrzane linki, czy nie zgubiliśmy dowodu osobistego, czy przypadkiem nie udostępnialiśmy komuś swojej aplikacji bankowej. W międzyczasie przychodzi kilka SMS-ów „z banku” potwierdzających autentyczność sytuacji.

Następnie rozmowa zostaje przekierowana do „specjalisty od bezpieczeństwa”, który informuje, że w związku z wyciekiem danych środki na koncie zostaną zablokowane na 48 godzin, ale zostanie utworzony „bezpieczny rachunek rezerwowy”, na który trzeba przelać pieniądze, żeby można było z nich korzystać. Numer rachunku przychodzi smsem.

Jeśli w tym momencie zrobimy przelew możemy stracić oszczędności całego życia.

Scenariusz takich ataków jest zwykle bardzo podobny. Oszust najpierw stara się nas wystraszyć, następnie stosuje presję czasu, informując o konieczności podjęcia szybkich działań w celu zabezpieczenia naszych pieniędzy. Wzbudza nasze zaufanie, gdyż na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku.

Pamiętajmy! Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa. Moja rada – gdy odbierzesz taki telefon, rozłącz się, zadzwoń na prawdziwy numer infolinii banku i zweryfikuj sytuację.

#niedajsięoszukać

  • Warszawa
    ul. Sienna 72/14,
    00-833 Warszawa

  • Gdańsk
    ul. Hynka 6,
    80-465 Gdańsk

  • Paryż
    Biuro operacyjne

Zapoznaj się z ofertą agencji śledczej wyspecjalizowanej dla klienta biznesowego

Pn-Pt 9-17
+48 730 006 581