Oszustwo "na OLX" i "na DPD"
Jeśli nie chcesz stracić pieniędzy na OLX - przeczytaj uważnie! Nie daj się nabrać na sprzedaż przez „DPD dostawa”, bo stracisz nie tylko towar, ale wszystko co masz na koncie w banku. Usługa „DPD dostawa” nie istnieje. To fake stworzony przez złodziei do wyłudzenia Twoich danych! A jak to działa?
Ty chcesz coś sprzedać na OLX. Oszust podszywa się pod kupca. WhatsAppem przesyła Ci wiadomość, że jest zdecydowany na zakup wystawionego przez Ciebie przedmiotu. Proponuje transakcję przez „DPD dostawa”, z płatnością z góry. Czyli dostaniesz pieniądze przez link, zanim kurier odbierze od Ciebie towar. Proste i piękne, prawda? Ale już w tym momencie powinna Ci się zapalić czerwona lampka w głowie.
Bo jeśli się zgodzisz, dostaniesz link, który po kliknięciu otwiera stronę łudząco podobną do portalu OLX, a na niej formularz do wypełnienia. Należy w nim wpisać dane karty oraz stan konta. W kolejnym etapie przychodzi SMS z banku, zawierający kod do autoryzacji transakcji. I wtedy w Twojej głowie powinna już głośno zawyć syrena, gdyż to ostatni moment na uniknięcie kradzieży.
Większość osób jednak nie czyta smsa uważnie, tylko przepisuje kod do formularza. A w smsie jest informacja, że autoryzujemy dodanie karty do Google Pay lub Apple Pay. Dzięki temu oszuści mogą zapłacić kartą za pomocą aplikacji płatniczej. Mogą również wypłacić gotówkę w bankomacie – czyli w ten lub inny sposób wyczyścić Ci konto.
Uważajcie na to, co klikacie, jakie dane podajecie i co autoryzujecie w sieci!
Proceder „na dostawę DPD” trwa od 2021, a ludzie wciąż dają się nabierać, mimo że DPD i OLX opublikowały ostrzeżenia.
#niedajsięoszukać