Jak zdemaskować oszusta w firmie?

Dla doświadczonego detektywa wykrycie i zdemaskowanie oszusta firmie to nie jest to zbyt trudne zadanie. Prowadziłem wiele takich spraw, ale jedną z nich szczególnie zapamiętałem, bo toczyła się w luksusowym centrum fizjoterapii, a negatywnym bohaterem był przystojny i lubiany przez klientki rehabilitant.

Rehabilitant na L4

Zadzwoniła do mnie właścicielka luksusowego centrum fizjoterapii, która podejrzewała, że jeden z zatrudnionych przez nią rehabilitantów jest oszustem. Klientki go uwielbiały, bo nie tylko „miał ręce, które leczą”, ale w dodatku „był zabójczo przystojny”.

Ale przejdźmy do rzeczy. Popularny rehabilitant nagle wziął zwolnienie lekarskie. Zaczęło się od kliku dni, w sumie trwało prawie 3 miesiące. Właścicielka centrum fizjoterapii z początku martwiła się o pracownika, który dostał zwolnienie z powodu depresji. Obawiała się, że choroba może go na stałe wyłączyć z działalności zawodowej. Jakież było jej zdziwienie, gdy jedna z klientek zapytała, dlaczego zwolniła dobrego rehabilitanta i pozwoliła mu odejść do innej placówki.

Moja klientka zaczęła sprawdzać – na stronie internetowej konkurencyjnej firmy nie było nazwiska jej pracownika (jakoby chorego na depresję). Gdy zadzwoniła pytając, czy może się zapisać na rehabilitację do swojego ulubionego fizjoterapeuty (wymieniła jego imię i nazwisko), recepcjonistka powiedziała tylko: „oddzwonimy do pani”. Więcej się oczywiście nie odezwała. Podejrzenia mojej klientki zmieniły się w pewność, że rehabilitant ją oszukuje. Potrzebowała jednak dowodu, że jej pracownik, przebywając na zwolnieniu lekarskim, zatrudnił się w innej firmie, co oznaczało, że pobierał jednocześnie zasiłek chorobowy z jej firmy oraz wynagrodzenie za pracę w konkurencji.

Dostarczyliśmy niezbity dowód w postaci nagrania video. Jedna z Pań pracujących w mojej firmie InvestProtect udała się na rehabilitację. Miała nawet skierowanie od ortopedy 😊.  Za pomocą ukrytej kamery zarejestrowała rehabilitanta podczas pracy. Poprosiła go również o podanie nazwiska i numeru telefonu, żeby mogła się umawiać na rehabilitację bezpośrednio z nim. Podał wszystko bez problemu. Nagranie nie pozostawiało żadnej wątpliwości, co do tożsamości człowieka oraz faktu, że pracuje będąc jednocześnie na zwolnieniu.   

Moja klientka po otrzymaniu nagrania potwierdzającego oszustwo zgłosiła sprawę do ZUS-u. Nieuczciwy rehabilitant musiał zwrócić pieniądze, które otrzymał za czas zwolnienia. Co więcej firma, która go zatrudniła, gdy był jeszcze „na chorobowym”, zwolniła go dyscyplinarnie z pracy – nie chcieli mieć u siebie oszusta, nawet jeśli był doskonałym specjalistą od rehabilitacji.

Pracownicy oszukujący na fałszywych zwolnieniach L4 to prawdziwy problem dla przedsiębiorców. Właściciel firmy, który w dobrej wierze zatrudnia nieuczciwego pracownika, może zwolnić go dyscyplinarnie, ale żeby uniknąć batalii przed sądem pracy, trzeba przedstawić wiarygodne dowody winy pracownika. W takiej sytuacji pomoc prywatnego detektywa jest nieoceniona.

Jeżeli podejrzewasz, że pracownik Twojej firmy chce Cię oszukać, albo już to zrobił – zadzwoń pod numer 730 006 581. Jedną z moich specjalności jest zbieranie dowodów w sprawach przestępstw pracowniczych.

Co to jest przestępstwo pracownicze?

Przestępstwo pracownicze ma miejsce w momencie, kiedy pracownik danego zakładu lub przedsiębiorstwa popełnia czyn zabroniony, który można powiązać z jego miejscem pracy i wykonywanymi w ramach umowy obowiązkami – to definicja prawna. W praktyce to najczęściej: przywłaszczenie mienia, kradzież, oszustwo, podrobienie dokumentu, podrobienie podpisów, a także wykroczenia przeciwko życiu i zdrowiu.

Ale najczęstsze są oszustwa chorobowe i nadużycia związane z niewłaściwym wykorzystaniem zwolnienia lekarskiego. Rocznie lekarze w Polsce wystawiają ponad 20 milionów zwolnień lekarskich. Łączna liczba dni absencji w pracy, wynikająca z tych zaświadczeń, to prawie 240 mln. Do 33 dni za zwolnienie płaci pracodawca. Łącznie koszt dla polskich przedsiębiorców to ponad 5 mld. złotych rocznie. Tymczasem…

Kwitnie handel zwolnieniami w internecie

Podczas pandemii na rynku medycznym pojawiły się firmy wyspecjalizowane w wystawianiu zwolnień lekarskich. Gdy w internetową wyszukiwarkę wpiszemy frazę „zwolnienie lekarskie”, zobaczymy długą listę prywatnych firm świadczących tego typu usługi.

E-zwolnienie można otrzymać w ciągu kilkudziesięciu minut. Średnia cena takiej usługi to 80-120 złotych. Po wejściu na stronę z e-zwolnieniami wystarczy wpisać do formularza swoje objawy oraz podać, jaką liczbę dni zwolnienia lekarskiego potrzebujemy. Maksymalny okres to 7 dni, możliwy jest jednak do przedłużenia przy kolejnej teleporadzie i ponownym uiszczeniu opłaty. Następnie czekamy na telefon od lekarza, który potwierdza wystawienie L4 oraz przekazuje konkretne wytyczne. Nikt nie weryfikuje, czy pacjent faktycznie jest chory, czy coś mu dolega, czy może po prostu chce kupić sobie zwolnienie. Taka sytuacja jest zachętą dla oszustów. Zrozumiałe jest więc, że pracodawcy potrzebują wsparcia w kontrolowaniu pracowników przebywających na L4.

Co może pracodawca?

Pracodawcy są uprawnieni do przeprowadzania kontroli wykorzystywania przez pracowników zwolnień lekarskich na podstawie art. 68 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Firma, która zatrudnia mniej niż 20 osób powinna taką kontrolę zlecić ZUS-owi. Pracodawca, zgłaszający do ZUS-u ponad 20 ubezpieczonych, może sam przeprowadzić kontrolę wykorzystania zwolnień lekarskich.

Pracodawca może również zlecić przeprowadzenie kontroli prywatnemu detektywowi, który dysponuje doświadczeniem oraz wiedzą o przepisach określających zasady postępowania w takich sprawach. Dla przedsiębiorców, którzy są zajęci prowadzeniem firmy skorzystanie z pomocy prywatnego detektywa to rozwiązanie optymalne.

  • Warszawa
    ul. Sienna 72/14,
    00-833 Warszawa

  • Gdańsk
    ul. Hynka 6,
    80-465 Gdańsk

  • Paryż
    Biuro operacyjne

Zapoznaj się z ofertą agencji śledczej wyspecjalizowanej dla klienta biznesowego

Pn-Pt 9-17
+48 730 006 581