Rzeczywistość czy telewizyjna fikcja?

Rzeczywistość czy telewizyjna fikcja?

Może zawiodę wiele osób, ale praca detektywa jest zgoła inna niż ta pokazana w serialach. Większość zdarzeń i działań tam przedstawionych to bajki. Myślę, że scenariusz jest napisany w taki, a nie inny sposób, aby jak najbardziej zachęcić widza do oglądania serialu. Choć oczywiście nasza praca w żadnym wypadku nudna nie jest. Bowiem często dzieje się tyle nieoczekiwanych zwrotów, że z tego też powstałby niezły scenariusz do hollywoodzkiego filmu.

Zwykle jednak detektyw wiele godzin spędza na obserwacji figurantów. Całymi dniami stacjonuje pod obserwowanym domem dokładnie filmując i fotografując wszystkie osoby i samochody pojawiające się w pobliżu, albo podąża za obserwowaną osobą, je obok niej obiad w restauracji, idzie za nią do sklepu czy spaceruje z psem tuż obok. Następnie, po zakończonej pracy w terenie zajmuje się przygotowaniem raportów dla klienta. A to pracochłonne zajęcie, które często trwa nawet kilka dni po sprawie.

Jeśli zlecenie dotyczy trudnych i ciężkich tematów, takich jak porwania, kradzieże, molestowanie, to i tak nasza praca polega głównie na obserwacji. Tyle, że często zaangażowani w taką sprawę są również stróże prawa, z którymi współpracujemy.

Dodatkowo wielokrotnie pracujemy pod przykrywką i przeczesujemy ślady pozostawione w internecie. Posiłkujemy się "białym wywiadem".

Nasza praca jest żmudna i bez normowanego czasu pracy. Nie każdy jest w stanie sobie z nią poradzić. Bywa niebezpieczna, stresująca, niejednokrotnie odbywa się w warunkach ekstremalnych i często zdarzają się nieoczekiwane zwroty akcji. Oprócz tego ciągle jesteśmy narażeni na dekonspiracje i spotykamy się z różną reakcją figurantów po otrzymaniu dowodów przeciwko nim od naszych klientów.

Ponadto detektyw jest zobowiązany do przestrzegania prawa, co wiąże się z wieloma barierami. Należy pamiętać, że sąd zwykle odrzuca nielegalnie pozyskane dowody. Poza tym prowadzenie czynności na granicy prawa (czyli takich, które często pokazywane są w filmach) grozi utratą licencji, a nawet pobytem w więzieniu. Żadna szanująca się agencja detektywistyczna nie podejmuje się sprawy związanej ze złamaniem prawa.

Widzowie popularnych seriali paradokumentalnych przekonani są, że w każdym mieszkaniu można zainstalować kamuflowane kamery i podsłuchy. Jednak, i tu może zaskoczę większość osób, nie zdają sobie sprawy, że nie możemy ich montować, jeżeli zleceniodawca nie posiada tytułu prawnego do lokalu.

Na koniec chcę podkreślić jeszcze jedną istotną kwestię, która większości osób kojarzy się z detektywem. Mam tu na myśli broń. Dlaczego ludzie kojarzą naszą pracę z bronią? A bo naoglądali się tego w filmach. Ale detektyw i broń? No niestety, nie mamy na nią pozwolenia. Wszak nie jesteśmy ochroniarzami.

Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się pokazać różnicę miedzy telewizyjną fikcją a rzeczywistością pracy detektywa.

  • Warszawa
    ul. Sienna 72/14,
    00-833 Warszawa

  • Gdańsk
    ul. Hynka 6,
    80-465 Gdańsk

  • Paryż
    Biuro operacyjne

Zapoznaj się z ofertą agencji śledczej wyspecjalizowanej dla klienta biznesowego

Pn-Pt 9-17
+48 730 006 581